„Rozczarował pod każdym względem” – Ćwiąkała wskazał błąd w powołaniach do kadry

Tomasz Ćwiąkała wybrał zawodnika, który według niego nie powinien obecnie być powoływany do reprezentacji Polski. Dziennikarz Canal + wybrał… Tymoteusza Puchacza.

Dlaczego Puchacz?

Ostatnio Tomasz Ćwiąkała odpowiadał na pytania widzów. Jednym z nich było zapytanie o to, który z piłkarzy nie powinien obecnie dostawać szans na grę od Paulo Sousy.

– Tymoteusz Puchacz. Do pewnego momentu można było tego piłkarza powoływać mimo braku regularnej gry w klubie, ale Puchacz cały czas w Unionie nie gra, to się nie zmienia. Na tym ostatnim zgrupowaniu bardzo rozczarował, żeby nie powiedzieć, że zawalił nam mecz.

– Uważam, że Tymoteusz Puchacz musi ogarnąć się w piłce klubowej i wtedy jak najbardziej można powoływać go do reprezentacji. Nie jestem za skreśleniem tego piłkarza na amen, bo nie mamy wielu opcji na jego pozycję, ale uważam, że powinien zacząć grać w klubie i poprawić się w wielu aspektach gry.

Jak zawodnik Unionu radzi sobie w piłce klubowej?

Puchacz nie może liczyć na regularne granie. Piłkarz Unionu Berlin nie otrzymał jeszcze swoich szans w lidze niemieckiej. Jednak ma już za sobą siedem spotkań w lidze konferencji. Forma bocznego obrońcy pozostawia wiele do życzenia w reprezentacji jaki i w piłce klubowej. Mimo to zawodnik jest regularnie powoływany do reprezentacji przez Paulo Sousę i nie wygląda na to, że miałoby się to zmienić w najbliższym czasie.

Według komentatora Canal + Sport, były piłkarz Lecha Poznań nie notuje progresu, a efektów jego pracy nie widać.

 – Fajnie byłoby, gdyby Tymoteusz Puchacz z miesiąca na miesiąc pokazywał, że staje się lepszym piłkarzem. Ale na razie, szczerze mówiąc, efektów nie widzimy – zakończył Tomasz Ćwiąkała.

 

Udostępnij:

Facebook
Twitter