Sytuacja w PZPN-ie i to co musi przeżywać Paulo Sousa w ostatnim czasie to istny rollercoaster. Portugalczyk po tym jak zadeklarował chęć zrezygnowania z funkcji selekcjonera, był pewien, że czeka go interesująca przyszłość w Brazylii. Zainteresowanie płynęło z SC Internacional oraz Flamengo. Ten pierwszy klub jak się okazuję ma już jednak inne plany.
Jak informują dziennikarz Nicolo Schira oraz sam zainteresowany brazylijski zespół z Porto Alegre nowym szkoleniowcem Internacional zostaje Alexander Medina. Jest to Urugwajczyk, który do tej pory prowadził takie zespoły jak CA Talleres, czy Club Nacional. Jest on dość młodym trenerem i na pewno na nowym dla siebie rynku będzie chciał udowodnić swoją wartość. Do tej pory nie może poszczycić się żadnym trofeum.
Informacja prosto z Brazylii oznacza, że Paulo Sousa traci jedną z możliwych dla siebie opcji. 51-latek możne skupić się już na kontaktowaniu się z Flamengo, co oczywiście dla niego nie jest złym wyjściem. Pamiętajmy, że do tej pory nie był on jednak dla nich opcją numer jeden. Sporo mówiło się między innymi o Jorge Jesusie, który w klubie z Rio De Janerio już pracował. Zdobył z Flamengo mistrzostwo kraju, Superpuchar i przede wszystkim Copa Libertadores. Są to zdecydowanie argumenty za powrotem tego właśnie trenera.
Obrotni portugalscy agenci potrafią jednak niejednokrotnie zdziałać cuda i znajdą mu zapewne ciekawe miejsce do pracy. Sam Paulo Sousa znalazł się obecnie w bardzo niekomfortowej dla siebie sytuacji, ponieważ nie jest on pewien swojej przyszłości. Jak wszyscy wiemy, obecny selekcjoner reprezentacji Polski jest już skreślony przez nas wszystkich, a teraz musi liczyć na to, że pomysł z Flamengo nie upadnie na ostatniej prostej.