Dynamo Moskwa i Sebastian Szymański – duet, którego akcję bez wątpienia możemy nazwać piłkarskim „Big Brain”. Obie strony doszły do konsensusu, że nie ma co tracić czasu – Polak wykorzystał przerwę na… poddanie się operacji!
Od razu uspokajam – nie jest to następstwo niedawno odniesionego urazu w meczu z FK Ufa, kiedy to noga piłkarza wygięła się w nienaturalny sposób po brutalnym faulu. Wejście wyglądało fatalnie i wielu myślało, że jest koniec występów Polaka w sezonie 2021/22, który może zaliczyć do jednego z najlepszych. Wszystkich jednak uspokoił wpis Mariusza Piekarskiego. – „Odnośnie zdrowia Sebastaiana Szymańskiego jest już po badaniach, człowiek z gumy po brutalnym faulu w ostatnim meczu będzie gotowy do treningów z drużyną max za 2 tygodnie. Top wiadomość”.
Chodzi o już wcześniej zdiagnozowaną kontuzję. Dopiero w trakcie przerwy śródsezonowej Polak miał czas, by udać się na przekładany zabieg. Napięty terminarz Dynama skutecznie to uniemożliwiał. Klub poinformował, że operacja usunięcia obustronnej przepukliny pachwiny odbyła się w Niemczech. Wszystko przebiegło pomyślnie. „- Szymański przeszedł operację w Niemczech. W trakcie sezonu u naszego pomocnika zdiagnozowano obustronną przepuklinę pachwinową. Kadra trenerska i medyczna podjęła decyzję o działaniu w przerwie zimowej. Czekamy na niego na początku styczniowego zgrupowania. Zdrowia.” – czytamy w poniższym komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych.
Шиманьски прооперирован в Германии
Ранее по ходу чемпионата нашему полузащитнику врачи поставили диагноз двухсторонняя паховая грыжа. Тренерский и медицинский штаб приняли решение провести операцию во время зимней паузы.
Ждём его уже к началу январских сборов. Здоровья 🤍💙 pic.twitter.com/97AagWDKE3
— ФК «Динамо» Москва (@fcdynamo) December 14, 2021
Kiedy powrót na boisko?
Wicelider ligi rosyjskiej liczy na obecność reprezentanta Polski już w styczniu, kiedy to rozpocznie się zgrupowanie. Czasu na przygotowanie jest sporo, ponieważ moskiewski klub rozegra swój pierwszy ligowy mecz w 2022 roku 26 lutego. Do tego czasu Sebastian Szymański powinien w pełni wrócić do treningów i przygotować się na nadchodzące spotkanie.