We wczorajszym spotkaniu Premier League Southampton zremisowało 2-2 z Leicester City. Wynik tego meczu otworzył już w 3. minucie Jan Bednarek. Niestety, reprezentant Polski opuścił murawę przed zakończeniem spotkania z powodu lekkiego urazu.
W ramach 14. kolejki angielskiej ekstraklasy na St. Mary Stadium Southampton podejmowało „Lisy”. W wyjściowym składzie gospodarzy znalazł się oczywiście Bednarek, który sytuacyjnym uderzeniem pokonał Kaspra Schmeichela i dał prowadzenie „Świętym”. Do wyrównania doprowadził w 22. minucie Jonny Evans, ale niedługo później drużyna Polaka znowu prowadziła za sprawą bramki Che Adamsa. Remis rywalom Legii Warszawa w fazie grupowej Ligi Europy dał James Maddison.
W 85. minucie meczu Bednarek musiał opuścić boisko z powodu urazu łydki. 25-letniego obrońcę zmienił Brazylijczyk Lyanco. Dokładniejsze informacje o kontuzji poznamy w piątek rano, kiedy to 37-krotny reprezentant Polski przejdzie dokładniejsze badania.
Trener drużyny z St. Mary, Ralph Hasenhuttl na konferencji pomeczowej powiedział mediom:
Mam nadzieję, że nic mu nie jest. Wierzę, że ten drobny uraz nie przerodzi się w poważniejszą kontuzję.
Polak tym spotkaniem zmazał plamę z ostatniego spotkania, przegranego 0:4 z Liverpoolem, w którym Bednarek zagrał bardzo słabo. Zawodnik „Świętych” otrzymał od portali Sofascore i Whoscored ocenę 7.4, natomiast od Fotmob nawet 7.8.
Dla Bednarka to pierwsza ligowa bramka w jedenastym spotkaniu w tym sezonie. Łącznie czwarta w 118. meczu w Premier League. Warto wspomnieć, że po raz pierwszy po zdobytym golu jego zespół nie przegrał. W trzech takich starciach Southampton przegrywało 2:3 (z Chelsea, Wolverhampton i Manchesterem United).
W drużynie Leicester City znowu poza kadrą meczową znalazł się Jakub Stolarczyk. The Saints zajmują aktualnie 15. miejsce z dorobkiem 15 punktów, a „Lisy” okupują ósmą lokatę z 19 „oczkami”.
