Reprezentant Niemiec Antonio Rudiger stał się łakomym kąskiem na rynku transferowym. Jego kontrakt z Chelsea wygasa 30 czerwca 2022 roku, tak więc latem będzie do wzięcia za darmo. To jednak wiążę się z dużo większymi wydatkami, ponieważ sam zawodnik życzy sobie bardzo wysokiej pensji.
Od kilku miesięcy zainteresowany sprowadzeniem środkowego obrońcy wykazuje Real Madryt. Królewscy po odejściu Sergio Ramosa i Raphaela Varane ustabilizowali defensywę, ale wciąż szukają wzmocnień. Takim miał się okazać Antonio Rudiger, który rywalizowałby o miejsce w składzie z Davidem Alabą czy Ederem Militao. Problemem są jednak wymagania finansowe jakie stawia reprezentant Niemiec. Jak się okazuje zawodnik życzy sobie tygodniówki na poziomie 200 tysięcy funtów tygodniowo. Co w Hiszpanii oznaczałoby 11,5 miliona euro netto rocznie.
🚨🚨 El Madrid aparca el fichaje de Rudiger https://t.co/EbyA2vRqZQ Informa @MarioCortegana
— MARCA (@marca) January 4, 2022
Jest to ogromna kwota jak na warunki La Liga, ale jak się okazuje nie tylko Real stracił zapał do ściągnięcia gracza Chelsea do siebie a większość zainteresowanych nim klubów. Chętnymi do pozyskania Niemca są Bayern Monachium oraz PSG. Jeśli chodzi o Bawarczyków im na pewno przydałby się klasowy stoper, a to że byłby to piłkarz z kadry „Die Mannschaft” jest dodatkowym atutem. Ekipa z Paryża z kolei zawsze chętnie sięga po najlepszych graczy w Europie. Dla nich cena za zawodnika czy jego pensja w żadnym stopniu nie sprawia problemu. Są wstanie pokryć wszystkie koszty nie patrząc nawet na Financial Fair Play . Antonio Rudiger jeśli chce dołączyć do Realu będzie musiał obniżyć swoje oczekiwania finansowe. Jeśli tego nie zrobi najpewniej zasili szeregi drużyny z „Parku Książąt”.