Real Madryt i Carlo Ancelotti z Superpucharem Hiszpanii.

W niedziele 16 stycznia 2022 roku miał miejsce mecz finałowy o Superpuchar Hiszpanii. O tytuł zmierzyły się ze sobą Athletic Bilbao i Real Madryt. Finał odbył się w Arabii Saudyjskiej.

Przed meczem na faworytów byli wskazywani gracze Carlo Ancelottiego. Real Madryt był jednak osłabiony przed tym spotkaniem. Wykluczony z powodu Covidu został Daniel Carvajal. A Marcosa Asensio wykluczył uraz. Drużyna z Bilbao została osłabiona brakiem Nuneza, Villalibre i Vencedor. Ostatecznie jednak nie było w tym meczu niespodzianki. 

Pierwsza połowa. Spokojny Real Madryt

Od początku obydwie drużyny grały bardzo spokojnie. Widać było pełną koncentrację i czekanie na swoje okazje. Trener Athleticu przed meczem powiedział: „Będziemy cierpieć, ale damy z siebie wszystko”. I choć mocno nie cierpiała jego drużyna, to jednak więcej okazji miał Real. Od początku Królewscy atakowali bocznymi strefami boiska. Najczęściej działo się to prawą stroną dzięki atakom Rodrigo i Lucasa Vasqueza. Drużyna trenera Marcelino nie miała zbytnio wielu okazji do strzelenia bramki. Baskowie głównie czekali na ataki drużyny z Madrytu i ich ewentualny błąd, aby wyprowadzić kontratak. Dwie groźne okazje na bramkę w 1 połowie miał Casemiro. Chociaż nie jest napastnikiem, to w 27 minucie spróbował strzału z dystansu, a chwilę później po rzucie rożnym oddał groźny strzał głową.

37 minuta gol Modricia

W 37 minucie miało miejsce duże gapiostwo drużyny Athleticu. Długie podanie dostał Rodrigo. Pognał, ile miał sił w nogach w pole karne. Wziął na siebie obrońców, podał piłkę do Luki Modricia, a ten prawą nogą oddał strzał na bramkę Unaia Simona i otworzył wynik tego meczu. Luka Modrić został oficjalnie najstarszym zdobywcą bramki w finale Superpucharu Hiszpanii. 

Druga połowa. Kolejny gol Realu Madryt

Chociaż Real prowadził, to jednak dalej starał się mieć więcej piłki dla siebie. W 50 minucie pod polem karnym miała miejsce sporna sytuacja. Piłkę w pole karne dostał Karim Benzema i oddał strzał. Chociaż nie był to mocny strzał, to starał się go zablokować obrońca Bilbao Alvarez. Niefortunnie piłka trafiła go w rękę. Arbiter tego spotkania po sygnale wozu VAR sprawdzał, czy aby nie powinno być karnego dla Los Blancos. Po analizie VAR sędzia, choć mimo protestów trenera Marcelino to jednak podyktował rzut karny. Do piłki podszedł Karim Benzema i zdobył gola numer 2 w tym meczu. Po bramce Benzemy to drużyna z kraju Basków starała się wreszcie przejąć inicjatywę w ty meczu. Jednak widać było bezradność drużyny Athleticu. Narastała w nich coraz większa frustracja brakiem dogodnych sytuacji. Real, gdy był zmuszony do bronienia się, to jednak Bilbao nie miało żadnego pomysłu co zrobić w ataku pozycyjnym. 

W 76 minucie pierwszą z lepszych okazji miał zmiennik w drużynie z Bilbao, a więc Raul Garcia. Jednak jego strzał głową w polu karnym trafił w boczną siatkę. W 87 minucie miał miejsce kolejny błąd w tym sezonie Edera Militao. Po dośrodkowaniu w pole karne Berchiche strzelał głową Raul Garcia i piłką trafiła w rękę brazylijskiego stopera Królewskich. Sędzią po analizie VAR podyktował karnego. A Eder Militao za dyskusje otrzymał czerwoną kartkę. Do piłki podszedł doświadczony Raul Garcia, jednak kapitalnie obronił jedenastkę Thibaut Courtois.

Ostatecznie Real wygrywa ten mecz 2:0 po meczu, który w pełni kontrolowali. Jest to ich 12 Superpuchar. Gonią w tej klasyfikacji Barcelonę, która ma tych pucharów 13. 

 

Składy:

Real Madryt- 1. Courtois; 17.Vasquez(6.N.Fernandez 90′), 3.Militao, 4.Alaba, 23.Mendy; 10.Modric, 14.Casemiro, 8.Kroos; 21.Rodrigo(15.Valverde 63′), 9.Benzema, 20.Vinicius(12.Marcelo 85′)

Ath.Bilbao-  1.U.Simon; 18.De Marcos, 5.Alvarez, 4.Martinez, 24Balenziaga(17.Berchiche 58′); 7.Berengeuer(30.N.Williams 46′), 14.Garcia, 19.Zarraga(6.Vesga 58′), 10.Muniain(33.Serrano); 8.Sancet(22.R.Garcia 58′), 9.Williams

Sędzia: Grado C.S

Udostępnij:

Facebook
Twitter