Polacy w Premier League (aktualnie)

AKTUALNOŚCI ANALIZY LIGA ANGIELSKA

Co tam słychać na wyspach? Mamy powody do dumy czy raczej do zmartwień? W tym artykule postaram się przybliżyć sylwetki polskich piłkarzy w Anglii.

Mateusz Musiałowski- wielka przyszłość czy wielka wtopa?
Największym powodem do obaw jest brak gry na seniorskim poziomie młodego Polaka. Kiedy jego koledzy debiutują w ekipie Kloppa, to Musiałowski nie miał jeszcze okazji usiąść na ławce w trakcie meczu Premier League. Podczas plagi kontuzji towarzyszącej „The Reds” wielu młodych piłkarzy otrzymało szansę pokazania się w seniorskiej drużynie, lecz Mateusz do nich nie należał.

Póki co nie mamy powodów do chwalenia ani do krytykowania młodego zawodnika. Mam nadzieję, że nie przepadnie w wielkim klubie i w następnym sezonie uda się na wypożyczenie. Łapanie minut w takim wieku jest kluczowe dla gracza o tej specyfice.

Jan Bednarek- flop roku
48 meczów w Ekstraklasie oraz 133 spotkania w Southampton nie wystarczyły na dobrą adaptację w Aston Villi. Janek od swojego przejścia do ekipy „The Villans” jest cieniem samego siebie. Brak regularnej gry skutkował wypadnięciem z podstawowej 11-stki na mundialu.

https://twitter.com/JustSaintss/status/1617621425820667904

 

Przed Bednarkiem ciężki sezon po powrocie do Southampton. Słowa sprzed paru miesięcy mówiące o tym, że przechodzi do większego klubu z pewnością nie zostaną mu zapomniane. Nie był to przecież na tyle słaby zawodnik, żeby żaden klub z ligi top 5 się po niego nie zgłosił. To już czas na opuszczenie Premier League.

Matty Cash- z podstawowego do rezerwowego
Jak to jest być posadzonym na ławce przez 37-letniego Ashleya Younga? Takie pytanie musimy zadać Matty’emu Cashowi. Kariera naszego bocznego obrońcy znalazła się na mocnym zakręcie. Przed mundialem mówiliśmy o nim jako jednym z najlepszych prawych obrońców w lidze, a aktualnie jest jedynie rezerwowym wyżej wspomnianego Younga.

Nie chcę mi się wierzyć, że taka zadyszka u Casha potrwa na tyle długo, żeby do końca sezonu nie znaleźć się w podstawowym składzie. W tym przypadku wykluczam możliwy transfer lub wypożyczenie. Matty zna swoją wartość i będzie walczył o powrót do regularnej gry- co wcale nie musi się okazać takie ciężkie.

Jakub Kiwior- inwestycja w przyszłość
Zaufajmy procesowi. Kuba jak nie w tym to w kolejnym sezonie zacznie zbierać szlify na boiskach angielskiej ekstraklasy. Jest to obrońca z ogromnym potencjałem. Ma teraz czas na poprawę swojej gry u boku najlepszych graczy na świecie. Wszystko po to, aby od przyszłego sezonu poważnie rywalizować na środku lub bokach obrony.

https://twitter.com/asifbakarr/status/1618292902094082049

Na miejscu Kuby nie prosiłbym włodarzy Arsenalu o wypożyczenie, a bardziej o popatrzenie na niego jak na inwestycje w przyszłość. Przy aktualnej kadrze „Kanonierów” nie ma sensu wykonywanie tego samego manewru co na Salibie parę lat temu.

Jakub Moder- wróci silniejszy
Gdyby nie fatalna kontuzja to mówilibyśmy teraz o jednym z najlepszych młodych pomocników ligi angielskiej. Los niestety nie podzielił naszej woli i „Modziu” ma jeden sezon w plecy. Konkurencja nie śpi i w Brighton wyrastają coraz to nowsze i młodsze gwiazdy. Oprócz genialnego Caicedo i Mac Allistera są jeszcze: Gilmour, Sarmiento i Lallana. Rywalizacja o skład jest duża, więc miejsce dla Modera nie musi być takim pewniakiem.

https://twitter.com/DKlekowski/status/1604910471198408706

Po powrocie z kontuzji istotne będzie zapobiegnięciu kolejnemu urazowi. Zawodnik prawdopodobnie gdzieś w okolicy marca/kwietnia zacznie się pojawiać na ławce „Mew”.

Karbownik i Kozłowski- panowie na tułaczce
Co łączy obu panów? Po pierwsze klub- Brighton, a po drugie wypożyczenia. Michał Karbownik swoich sił spróbował już w Olympiakosie oraz Fortunie Dusseldorf, a Kacper Kozłowski w Unionie SG i Vitesse. Czy mogą zaliczyć te wypożyczenia do udanych? Tak średnio. Gdyby nie ostatnie dobre miesiące Karbownika to napisałbym, że te wypożyczenia były wręcz fatalne. Fajnie, że grają, ale liczy się też jak grają.

https://twitter.com/WeszloCom/status/1619747198454976518

Po powrocie do Brighton czeka ich najprawdopodobniej kolejna seria wypożyczeń. Karbownik nie wygra rywalizacji z Estupinianem, a Kozłowski z taką formą nie znajdzie się nawet na ławce rezerwowych. Pozostaje nam tylko czekać na udowodnienie wartości przez obu panów.

Mateusz Lis i Mateusz Bogusz- to my kogoś takiego mamy?
Kim jest Mateusz Lis? Ex zawodnik Lecha Poznań, Wisły Kraków i Altaya SK. Nie zrobił nigdy zawrotnej kariery, a jednak Southampton postawiło właśnie na niego. Aktualnie jest wypożyczony do Troyes (Ligue 1), gdzie zagrał w dziewięciu spotkaniach wpuszczając przy tym siedemnaście goli. Na grę w Southampton ma mniej więcej takie szanse jak ja albo ty, więc nie ma się czym podniecać.

https://twitter.com/Transfery_/status/1537847455236202496

Kto to Mateusz Bogusz? Od 2019 roku jest zawodnikiem Leeds. Niestety nie rozegrał ani jednego meczu na poziomie Premier League. W tym momencie jest na wypożyczeniu w Ibizie (2 liga hiszpańska). W przypadku Polaka bardzo możliwy jest transfer za ocean do Los Angeles FC-byłby to transfer definitywny.

 

You may also like...

Dodaj komentarz