Miralem Pjanić pod koniec letniego okienka transferowego w 2020 roku przeszedł z Juventusu Turyn do FC Barcelony. Transfer ten okazał się sporym niewypałem. Bośniak na łamach włoskiego „Tuttosportu” wyraźnie odradzał przenosin do „Dumy Katalonii” Alvaro Moracie oraz Matthijsa de Ligta.
Pjanić trafił na Camp Nou wskutek wymiany z Arthurem Melo. Bośniak od samego początku nie dogadywał się z ówczesnym trenerem Barcy – Ronaldem Koemanem. Holenderski szkoleniowiec nie dawał mu za wiele szans. W 30 meczach Pjanić nie zdobył żadnego gola i nie zanotował ani jednej asysty. Latem roku 2021 został wypożyczony do Besiktasu Stambuł, gdzie zostanie do końca obecnego sezonu.
Matthijs de Ligt już od dawna był na celowniku „Blaugrany” nawet za czasów gry w Ajaxie Amsterdam. Teraz mówi się również o potencjalnych przenosinach Alvaro Moraty do stolicy Katalonii. Pjanić ostrzegł ich w wywiadzie z „Tuttosportem”, aby dokładnie przemyśleli czy na pewno chcą przechodzić do Barcelony.
– Alvaro Morata już na ten moment zrobił świetną karierę. Grał przecież w takich klubach jak Real, Atletico czy Chelsea. Czasem piłkarz szuka nowych wyzwań, ale warto się dwa razy zastanowić, zanim opuści się klub, w którym czuje się dobrze. Nawet gdy chętna jest po ciebie FC Barcelona, trzeba to dobrze przemyśleć – powiedział były pomocnik Juve.
Hiszpański napastnik w tym sezonie w 26 meczach zdobył 9 bramek. Są to przyzwoite liczby, lecz wciąż Morata szuka odpowiedniej dyspozycji. Być może jest to powód do przenosin.
– De ligt? On ma jeszcze przecież 3 lata kontraktu z Juventusem. Jest bardzo zaangażowany w to co robi i jest szczęśliwy w Turynie. To była znakomita decyzja o przenosinach do „Starej Damy”. Może zdobywać doświadczenie u boku takich zawodników jak Leonardo Bonucci czy Giorgio Chiellini. Nie wiem czy Barcelona faktycznie się nim interesuje, ale kiedy jesteś gdzieś szczęśliwy to po co odchodzić. Wszystko zależy od niego i czy będzie potrzebował nowego wyzwania – dodał Pjanić.
Po takich słowach przyszłość Bośniaka w „Blaugranie” jest jasna. Xavi z pewnością nie będzie go miał w swoich planach i pomocnik zostanie ponownie wystawiony na sprzedaż.
