Z drugiej strony, ludzie mniej zamożni skazani są na żywność przetwarzaną, kupowanie półproduktów, „gotowców” do mikrofali ponieważ zdrowa żywność jest dzisiaj kosztowna, a nie każdego na nią zwyczajnie stać i wtedy zmuszony jest kupować fast foody, albo coś co łatwo wrzucić do garna i podgrzać lub ugotować.
Na pewno te przemiany odbijają się także na wadze dzisiejszych społeczeństw, gdzie walka z otyłością stała się problemem cywilizacyjnym, o którym mówią nie tylko lekarze, ale i politycy, czy działacze społeczni.