Internacional Porto Alegre? Odpada. Klub w mediach społecznościowych poinformował o zakontraktowaniu Alexandra Mediny, który zastąpił zwolnionego ze stanowiska trenera Diego Aguirre. Paulo Sousa ma coraz mniejszy wybór dotyczący nowych pracodawców, a Flamengo koncentruje się na innym szkoleniowcu.
SC Internacional poinformował, że negocjacje z Sousą zakończyły się fiaskiem, gdy ci dowiedzieli się o rozmowach Portugalczyka z innym zespołem. Klub z Porto Alegre nie miał zamiaru „licytować się” o szkoleniowca. „Kiedy rozmowy z Alexandrem Mediną utknęły w martwym punkcie, skontaktowaliśmy się z Paulo Sousą. Gdy dotarliśmy do momentu, gdy pojawiło się słowo „aukcja”, stwierdziliśmy, że nie będziemy „się licytować”. Gdybyśmy wiedzieli, że będzie to konieczne, nawet nie podejmowalibyśmy rozmów” – powiedział w rozmowie z „ESPN” Paulo Bracks, dyrektor sportowy SC Internacional.
Paulo Sousie pozostała druga opcja – Flamengo – jednak podpisanie kontraktu z brazylijskim gigantem nie jest tak pewne, jak wcześniej zakładano. Venê Casagrande, dziennikarz „Jornal O Dia” rozmawiał z Jorge Jesusem, obecnym trenerem Benfiki, który poinformował go, że odchodzi z Lizbony. Sprawa ma się rozwiązać w ciągu następnych kilku godzin.
Co to oznacza dla Paulo Sousy?
Zdecydowane obawy! Szkoleniowiec, który w latach 2019-2020 pracował już we Flamengo, jest na szczycie listy życzeń klubu z Rio de Janeiro. Dla zespołu doświadczony Portugalczyk jest lepszym i pewniejszym wyborem – w trakcie swojej kadencji wygrał z „Fla” Mistrzostwo Brazylii, Superpuchar Brazylii, Copa Libertadores oraz Recopa Sudamericana. On zna klub, klub zna jego, a warsztatu trenerskiego nie można mu odmówić.
Jorge Jesus trafi do… Atlético-MG?
Do brazylijsko-portugalskiej telenoweli dorzucamy jeszcze jeden zespół. Jest to Atlético Mineiro, w którym gra m.in. Diego Costa czy Hulk. Rezygnacja Jorge Jesusa zbiega się z rezygnacją trenera klubu z Belo Horizonte, Cuco. Do Atlético trafia Jesus, a Paulo Sousa podpisuje umowę z „Mengão”? Jak jednak donoszą doradcy Portugalczyka, taki obrót spraw jest mało prawdopodobny. Ci przekonują Jorge, aby ten wstrzymał się z decyzją i nie trenował innego zespołu, niż Flamengo.