Jeden z polskich kandydatów na selekcjonera reprezentacji Polski dobrowolnie odpuścił tę walkę. Marek Papszun, legenda Rakowa podpisuje nowy kontrakt z klubem z Częstochowy. Popularny szkoleniowiec tym samym rozwiał wszelki plotki odnośnie jego przyszłości.
Marek Papszun to zdecydowanie najważniejsza postać w Rakowie. Pracę tam rozpoczął już w 2016 roku, gdy klub z Częstochowy plątał się po niższych ligach polskich. Nikt wtedy nie przeczuwał, że cały projekt urośnie do aż tak gargantuicznych rozmiarów, a sam trener zyska markę, której pozazdrościłaby większość weteranów tego fachu w naszym kraju. Papszun wywalczył z Rakowem mistrzostwo 2 ligi, a w 2019 awansował do ekstraklasy. Raków po pierwszym przejściowym sezonie stał się nieposkromioną rewelacją całej ligi. W poprzednim sezonie zdobyli Puchar Polski, a w tym zadebiutowali w rozgrywkach ligi konferencji i zgarnęli SuperPuchar kraju.
Sukcesy Marka Papszuna rozbudziły wiele plotek wokół jego osoby. Na początku, po zwolnieniu Czesława Michniewicza stał się on faworytem do objęcia posady pierwszego trenera Legii Warszawa. Na transfer miał naciskać obecny prezes klubu Dariusz Mioduski. Potem, gdy reprezentacje Polski opuścił Paulo Sousa stał się jednym z potencjalnych kandydatów do jego zastępstwa. Jego kontrakt kończył się wraz z końcem sezonu, więc plotki z nim związane były całkiem uzasadnione. Z dniem dzisiejszym wszystkie zostają jednak skrzętnie ucięte.
Trener Rakowa podpisał nowy kontrakt do 2023 roku. Sam o sowjej nowej umowie wypowiada się w ten sposób:
– Przez ostatnie lata klub rozwijał się w szybkim tempie. Cieszę się, że będę mógł kontynuować swoją misję i walczyć o to, by ta tendencja się utrzymała – mówi trener Marek Papszun – Raków wiele dla mnie znaczy i wierzę, że najlepsze dopiero przed nami. Chciałbym podziękować za zaufanie władzom klubu. Wraz ze sztabem i zespołem zrobimy wszystko, by wspinać się na coraz wyższy poziom i dawać radość kibicom w Częstochowie. – dodał.
Raków w ostatnim okresie pokazywał nam kawał dobrego futbolu. Miejmy nadzieje, że dzięki przedłużeniu Marka Papszuna tradycja ta będzie trwała nieprzerwanie dalej.