Walczące o utrzymanie w La Liga Getafe szuka wzmocnień. W poniedziałek władze klubu poinformowały o sprowadzeniu Oscara Rodrigueza.
Jeszcze w sierpniu 2020 roku zawodnik zamieniał Real Madryt na Sevillę. Ekipa z Andaluzji płaciła wtedy za zawodnika aż 13 milionów euro. Taka kwota mogła sugerować wtedy, iż jest to talent i może pomóc w odniesieniu sukcesów klubowi. Czas pokazał, że nic takiego nie miało miejsca.
23 – latek wywoływał duże nadzieje. W drużynie Julena Lopetegui nie pograł za dużo. Wystąpił tylko w 29 meczach, z czego większość to były występy z ławki rezerwowych. W związku z tym władze klubu postanowiły oddać zawodnika na wypożyczenie.
Walczące o utrzymanie Getafe pozyskało go w ramach wypożyczenia, które ma obowiązywać do 30 czerwca 2022 roku. W umowie, którą zawarły obydwie strony, znajduje się opcja wykupu zawodnika przez klub z Madrytu.
Sprowadzenie Hiszpana jest kontynuacją ofensywy transferowej klubu. Do drużyny Quique Sancheza Floresa trafili niedawno Borja Mayoral i Gonzalo Villar. Obydwaj zawodnicy przyszli z AS Romy.
Czy nowy nabytek pomoże zespołowi w walce o utrzymanie? Sytuacja klubu Quique Sáncheza Floresa jest w miarę klarowna. Zespół plasuje się w tabeli na siedemnastym miejscu i ma punkt przewagi nad strefą spadkową. Kolejny mecz już w czwartek. Wtedy Getafe zmierzy się u siebie z Granadą.
Przebieg kariery Oscara Rodrigueza
Hiszpan jest wychowankiem Realu Madryt. Spędził tam łącznie 11 lat (2009-2020). Podczas gdy był już w szkółce Castilli, to mówiło się o nim jako przyszły gwiazdor Realu i reprezentacji. Jednak nic takiego się do tej pory nie stało. W seniorskiej drużynie Los Blancos nie zagrał ani razu. W 2018 roku udał się na wypożyczenie do Leganes. Chociaż w Realu nie grał nic, to na wypożyczeniu spisywał się całkiem dobrze. Przez dwa lata w Leganes zagrał w 61 meczach i strzelił 13 bramek. W sezonie 2019/20 był nawet najlepszym strzelcem klubu, jednak nie zdecydowali się przedłużyć jego wypożyczenia. Latem 2020 roku Sevilla kupiła Oscara za ponad 13 milionów euro. W drużynie z Andaluzji zagrał do tej pory w 29 meczach i nie strzelił żadnej bramki.
Natomiast Hiszpan ma już też za sobą występy w kadrze narodowej. Choć nie grał dużo w Realu, to regularnie grywał w juniorskich kadrach narodowych. Zaczynał od kadry u-17 a skończył na u-21. W 2020 roku zadebiutował w seniorskiej reprezentacji. Zagrał w dwóch meczach Ligi Narodów przeciwko Niemcom i Ukrainie.