Kiedyś zawodnik z wielkim potencjałem – teraz Włoch kopiący piłkę w Adanie Demispor. Mario Balotelli może jednak wrócić do miejsc, w których niegdyś czarował. Napastnik znalazł się na celowniku klubu z Premier League.
Mimo ostrego wyhamowania kariery nie możemy powiedzieć, że okres w Turcji jest tragiczny. Mario Balotelli w 20 spotkaniach 8 razy trafił do siatki i 4 razy asystował. Mimo wszystko nie jest to kierunek, który wróżono mu w czasach jego świetności. Jednak dobra forma zaowocowała zainteresowaniem ze strony innych zespołów. Według doniesień za Włocha złożono ofertę z klubu z Arabii Saudyjskiej, lecz została ona odrzucona. Kolejnym z potencjalnych pracodawców jest zespół z Premier League, a dokładniej Newacastle United, które aktywnie działa na rynku transferowym. „Sroki” pozyskały już Chrisa Wooda czy Kierana Trippiera. Zespół nie ma zamiaru się zatrzymywać i chce pozyskać jeszcze kilku graczy w obecnym okienku transferowym.
Zainteresowanie z ich strony potwierdził Murat Sancak, prezes Adany. Jednocześnie zaznaczył, że do klubu nie wpłynęła żadna oferta od Newcastle. „Newcastle United ma plan, by ściągnąć Balotelliego, ale klub nie złożył jeszcze żadnej oferty. W jego kontrakcie jest zawarta klauzula wykupu, jednak nie mogę zdradzić, ile ona wynosi.” Do Adany miała również wpłynąć oferta w wysokości 6-6,5 miliona euro. To jednak jest za mało, jak za piłkarza takiego kalibru. Nowy pracodawca będzie musiał głębiej sięgnąć do kieszeni.