Manchester United – West Ham. Pojedynek o Europejskie puchary

West Ham od początku roku dostarcza wiele emocji. Podopieczni Moyesa zajmują sensacyjne czwarte miejsce i zaskakują każdego, kogo można. Młoty na swoim terenie były niemalże nie do zdarcia – do ostatniego meczu. Po przegranej na własnym boisku z piętnastym w tabeli Leeds przyjeżdżają na Old Trafford – do czerwonej części Manchesteru.

Ekipa Rangnicka ma ostatnio straszne wahania formy. Ten mecz jest jednak momentem, kiedy muszą zagrać najlepiej, jak potrafią i nie popełniać głupich błędów. Ronaldo i spółka są aktualnie poza pucharami, co nie zdarzało się dość często. Ich dyspozycja to istna sinusoida – potrafią wygrać z Aston Villą w pucharze, a 5 dni później z nimi zremisować. To spotkanie będzie kluczowe w aspekcie awansu do europejskich pucharów.

West Ham jak na razie jest na najlepszej drodze, żeby grać w przyszłej edycji ligi mistrzów. Muszą jednak uważać, żeby nie wpaść w dołek formy. Za nimi są dwa Londyńskie ekipy, które mają chrapkę na TOP4. Tottenham i Arsenal – bo o nich mowa – mają mniej spotkań niż Młoty, a tracą tylko kolejno punkt i dwa. Manchester za to jest na pozycji siódmej, mając tak jak The Gunners dwa punkty straty. Są aktualnie nawet poza szansą gry w Lidze Konferencji. Zespół z Teatru Marzeń na pewno będzie chciał odrobić straty, które narobił sobie dotychczas. Jak na razie – w przeciwieństwie do West Hamu – są jedną z negatywniejszych niespodzianek sezonu. Mają ogromne problemy z utrzymaniem dobrej dyspozycji. Kiedy już wydaje się, że w końcu wchodzą na dobre tory, to nagle wszystko się sypie. 

W drużynie Moyesa może zabraknąć dzisiaj dwóch kluczowych piłkarzy – Benrahmy i Soucka. Algierczyk nie zdążył wrócić z kadrowych przygód w Pucharze Narodów Afryki, gdzie ze swoją reprezentacją sensacyjnie odpadli z grupy. Czech jest natomiast chory i może nie być w poprawnej dyspozycji. W drużynie Rangnicka są jednak o wiele większe braki kadrowe. Zabraknie Paula Pogby, Wan-Bissaki i Shawa, więc boki obrony będą miejscem, gdzie West Ham musi szukać swoich okazji. Man U gra jednak na swoim terenie, a to może dużo zdziałać.

 

 

Udostępnij:

Facebook
Twitter