Coraz więcej wskazuje na to, że jedna z gwiazd ligi portugalskiej Luis Diaz zasili Liverpool. Taką informację podał nie kto inny jak Fabrizio Romano. Padło słynne „Here we go” tak więc najprawdopodobniej możemy spodziewać się za niedługo oficjalnych wieści od „The Reds”.
Luis Diaz to 25-letni Kolumbijczyk, który do tej pory grał w FC Porto. Do Portugalii trafił w lipcu 2019 roku z Junior FC. W barwach ekipy liderującej w obecnych rozgrywkach ligi portugalskiej rozegrał łącznie 125 meczów, zdobył w nich 41 goli oraz zanotował 19 asyst. Mógł na siebie zwrócić uwagę angielskich klubów, kiedy to w Lidze Mistrzów Poro mierzyło się w fazie grupowej z Liverpoolem. Portugalczycy oba mecze przegrali, ale dwa występy od pierwszej minuty zaliczył wtedy właśnie Luis Diaz.
Liverpool nie pierwszy raz ściąga do siebie kogoś, kogo wypatrzył w meczu Champions League. Takim przykładem jest, chociażby Takumi Minamino, który wpadł w oko Jurgena Kloppa po starciach „The Reds” z RB Salzburg. Luis Diaz to na pewno zawodnik, dający pewną jakość na skrzydle. Wzmocni się tym samym rywalizacja na tej właśnie pozycji. Kolumbijczyk będzie walczył o miejsce w składzie z Sadio Mane, bo przede wszystkim jest lewym pomocnikiem.
Dla Luisa Diaza obecne rozgrywki są bardzo dobre. We wszystkich rozgrywkach zdobył łącznie 16 bramek i dołożył jeszcze 6 asyst. Jak podaje Fabrizio Romano, zawodnik przeszedł już wstępne badania w Argentynie i ma podpisać kontrakt z Liverpoolem do czerwca 2027 roku. Za Kolumbijczyka ekipa z Anfield będzie musiała zapłacić Porto 40 milionów euro, plus dochodzi do tego 20 milionów w ewentualnych bonusach.