To już dziś o 20:30 rozpocznie się gala, podczas której której dowiemy się kto otrzyma Złotą Piłkę – prestiżową nagrodę wydawaną przez „France Football”. Lista kandydatów jest długa – Robert Lewandowski, Lionel Messi, Jorginho, N’Golo Kante, czy nawet Karim Benzema.
Wielu ekspertów stawia zawodnika Bayernu w gronie faworytów – napastnik miał za sobą genialny sezon. Polak pobił niesamowity rekord Gerda Muellera, 40 bramek z sezonu 71/72. Nie można zapomnieć o trofeach, a Lewandowski miał ich w swojej kolekcji od groma – mistrzostwo i superpuchar Niemiec, Klubowe Mistrzostwa Świata, czy tytuł piłkarza roku w Niemczech.
Dla byłego prezesa PZPN – Zbigniewa Bońka – Lionel Messi nie zasługuje na końcowy tytuł, ba! Nie powinien znajdować się w najlepszej trójce.
„Złota Piłka powinna powędrować do Roberta Lewandowskiego. Z kolei Lionela Messiego nie umieściłbym nawet w pierwszej trójce. –Jeśli chodzi o wartość realną w tym roku, to wydaje mi się, że nawet Karim Benzema i Jorginho byli od niego lepsi. Jorginho z Chelsea wygrał Champions League, a z Włochami – tytuł mistrza Starego Kontynentu”
Jean-Pierre Papin – legenda francuskiej piłki, zdobywca Złotej Piłki:
„Przecież Messi tak naprawdę pół roku nie grał! Widziałem, że rozmawia się o nim w kontekście Złotej Piłki, ale nie rozumiem tego. To w tym roku kandydatura typu Cristiano Ronaldo. Od kiedy Messi wygrał Copa America, co zrobił w Paryżu? Jeden gol w lidze, trzy w Lidze Mistrzów. Oczywiście, nie mam nic przeciwko Messiemu, to jeden z najlepszych piłkarzy w historii. Ale w tym roku po prostu nie zasłużył na nagrodę. Wybranie Argentyńczyka w 2021 roku oznaczałoby osłabienie prestiżu Złotej Piłki.”
Robert Pires, reprezentant Francji, legenda Arsenalu:
„Mam wielką nadzieję, że Robert Lewandowski otrzyma tę zaszczytną nagrodę . Pod każdym względem polski napastnik był najlepszy w tym roku. Stawiam również na N’Golo Kante oraz Jorginho.
Jan Tomaszewski, były bramkarz reprezentacji Polski:
„Robert Lewandowski – każdy głosujący powinien wziąć pod uwagę, że to nagroda za dwa sezony. Rok temu Robert nie dostał Złotej Piłki, bo „France Football” znalazł jakiś absurdalny argument, by jej nie przyznawać. Jeśli wygra Messi, będzie to skandal. Inna kwestia to fakt, że Lewandowski powinien podziękować pewnemu Portugalczykowi, który rok temu wystawił go w meczu z Andorą na innej pozycji niż „dziewiątka”. Gdyby grał jako napastnik, większość czasu spędziłby w polu karnym i obrońcy baliby się go zaatakować. Było inaczej i doznał kontuzji, która wyeliminowała go z kluczowego spotkania kadry na Wembley i meczów w Lidze Mistrzów. Jeśli na tych pozycjach 2/3 znajdą się Messi i Ronaldo, to ten plebiscyt straci dla mnie wiarygodność.
Oficjalny profil Bundesligi:
„Złota Piłka ma dotyczyć tego, co zawodnicy osiągnęli w ciągu ostatniego roku. A kto zdobył Złotego Buta jako najlepszy strzelec Europy w sezonie 2020/2021, zdobywając 41 bramek w zaledwie 29 meczów i pobił 49-letni rekord Gerda Muellera? Albo strzelił najwięcej goli w roku kalendarzowym? Bądź od początku tego sezonu? I zdobył najwięcej bramek na świecie dla kraju i reprezentacji? Oraz pobił klubowy rekord, strzelając gole w 19 meczach z rzędu?”
Kevin De Bruyne, pomocnik Manchetseru City:
„Gdybym miał wybrać osobiście, przyjrzałbym się również poprzedniemu sezonowi. Ostatecznie wybrałbym Lewandowskiego za to, co zrobił, jakie bramki zdobywał.
Niemiecki dziennik „Bild” zapytał nominowanych do nagrody Ballon d’Or o swoje typy na Złotą Piłkę. W najlepszej 3 Leo Messiego na 1 miejscu znalazł się… Neymar, klubowy kolega Argentyńczyka.
Wiele kwestii stawia na Argentyńczyka, ze to on poraz 7 zdobędzie Złotą Piłkę, jednak nie oznacza to, ze Robert wyjdzie z gali bez żadnej nagrody… (więcej pod https://futbolinfo.pl/france-football-rozda-dzis-wieczorem-dwie-zupelnie-nowe-nagrody-jak-sie-to-ma-do-zlotej-pilki-dla-lewandowskiego/ )