Legia Warszawa to klub, który lekko mówiąc, nie może zaliczyć tegorocznych rozgrywek do najlepszych. Odpadnięcie z europejskich pucharów, słaby styl gry, a także przedostatnie miejsce w Ekstraklasie po rundzie jesiennej, to tylko niektóre kompromitacje „Wojskowych”. W porównaniu z poprzednimi sezonami, kiedy kilkukrotnie sięgnęli po mistrzostwo Polski, tu widać kolosalny regres. Legia Warszawa nie ma już praktycznie szans na kolejny triumf w lidze, natomiast wciąż jest nadzieja na dokonanie tej sztuki w kolejnym. Do tego potrzeba jednak gwałtownej przebudowy. Ostatnie dni pokazały, że tak się dzieje. Media piszą o kolejnym potencjalnym wzmocnieniu.
Prace nad generalną przebudową klubu rozpoczęły się w już minionym roku. Pomijając powrót na ławkę trenerską Aleksandara Vukovicia, pierwszym poważniejszym ruchem była zmiana w pionie sportowym mistrza Polski. Dotychczasowy dyrektor sportowy, Radosław Kucharski został zwolniony, a w jego miejsce sprowadzony Jacek Zieliński.
Niedawno rozpoczęły się zmiany w samej kadrze, która miała wiele niedoskonałości. Z klubem pożegnał się niepotrzebny Kacper Kostorz, a także Andre Martins, który przestał w ostatnim czasie przypominać siebie z poprzednich lat. Doszło również do pierwszego zakupu. Z Piasta Gliwice przybył Patryk Sokołowski. To oczywiście nie jest koniec poczynań warszawskiego klubu na rynku.
Legia sięgnie po…
W ostatnich tygodniach bardzo gorąco jest w mediach na temat nowych nazwisk, które miałyby trafić do Legii Warszawa. Zdaniem „Przeglądu Sportowego”, Legia planuje sprowadzić kolejną postać do środka pola. Miałby być to, co ciekawe reprezentant Polski.
Wciąż nie wiadomo, jaka przyszłość czeka Jacka Góralskiego. 29-latek w dalszym ciągu ma ważny kontrakt z Kairat Almaty. Trwa on jednak tylko, do grudnia bieżącego roku. Z tego powodu, już latem mógłby teoretycznie negocjować warunki umowy z nowym pracodawcą. Zdaniem wcześniej wspomnianego dziennika, to właśnie on może być dla zarządu „Wojskowych” priorytetem w letnim oknie transferowym. Byłym zawodnikiem Jagiellonii Białystok zainteresowane są również kluby z MLS.
Ostatni rok nie był udany dla Jacka Góralskiego. Pomocnik w lutym zeszłego roku zerwał więzadła krzyżowe w kolanie i przez kilka miesięcy był poza grą. Wychowanek Zawiszy Bydgoszcz do gry wrócił dopiero w połowie października zeszłego roku. Liga kazachska gra systemem wiosna-jesień. Nowy sezon rozpoczyna się w marcu.