Bayern Monachium poinformował dziś, że Joshua Kimmich wciąż ma problem z powrotem do zdrowia. Niemiec od ponad miesiąca nie może dojść do siebie po tym jak nabawił się koronawirusa. Najpierw musiał odbyć kwarantannę, ale po jej upływie dalej nie był zdolny do treningów. Gracz Bawarczyków ma problem ze zmianami naciekowymi w płucach. Uniemożliwiają mu one pełny wysiłek fizyczny.
Jak się okazuje stan zdrowia piłkarza zmusza go do dłuższej absencji. Dopiero w styczniu ma rozpocząć treningi z zespołem, teraz będzie powoli dochodził do siebie.
Cieszę się, że zakończyła się moja kwarantanna. Czuję się dobrze, chociaż nie mogę w pełni trenować z powodu niewielkich nacieków w płucach. Dlatego zamierzam zrobić szkolenie przygotowawcze, nie mogę się doczekać aż wrócę ze wszystkimi w styczniu- Joshua Kimmich
Zawodnik nie jest zaszczepiony przeciwko Covid-19, stąd też mogły pojawić się komplikacje w jego powrocie do pełnej sprawności. Dla Bayernu pomocnik rozegrał w tym sezonie 11 meczów, w których zdobył 3 gole oraz zaliczył 3 asysty. Bez wątpienia jest czołową postacią nie tylko na boisku, ale i w szatni ekipy z Allianz Areny. Jego brak nie odbił się jednak na grze Mistrza Niemiec, który wczoraj bardzo dobrze poradził sobie z FC Barceloną.
Gracz Bayernu jest przeciwnikiem szczepień, więc takie sytuacje jak ta obecna mogą mu się jeszcze przytrafić