Według ustaleń portalu „WP Sportowe Fakty” Jerzy Brzęczek już wkrótce może zasiąść za sterami reprezentacji.
Kilka dni temu polskie media obiegła informacja, jakoby Adam Nawałka miał objąć reprezentację Kosowa. Tamtejszy dziennik „Koha Ditore” napisał byłym szkoleniowcu m.in. Górnika Zabrze. Jednym z konkurentów o to stanowisko miał być Promož Gliha, który obecnie pełni obowiązki trenera tymczasowego. Federacja miała rozpatrzeć prośbę byłego selekcjonera Polskiej kadry. Lecz jak się okazało, niedługo później Nawałka w rozmowie z „Interią” przekazał, że to są tylko plotki. „Informacje łączące mnie z reprezentacją Kosowa to bzdura totalna. Nie angażowałem się zawodowo z uwagi na COVID-19. Tak jak panu mówiłem, reprezentacja Polski ponad wszystkim. Tylko dla niej jestem gotów wrócić do pracy!” – skomentował szkoleniowiec.
8 stycznia Tomasz Włodarczyk z „Meczyki.pl” podał, że Federacja Kosowa kontaktowała się z byłym trenerem reprezentacji Polski, lecz nie był to Adam Nawałka, a… Jerzy Brzęczek! Najprawdopodobniej dziennikarz słyszący „były selekcjoner”, jako pewniak wziął tutaj Nawałkę bez żadnej weryfikacji.
Czas na nową przygodę?
Do nowych informacji dotarli dziennikarze „WP Sportowe Fakty”, którzy przekazali, że Brzęczek jest już po rozmowach z przedstawicielami tamtejszej federacji i teraz oczekuje na ostateczną decyzję. Podobno z tego powodu (a nie finansowego, o którym mówiono już wcześniej) przerwał rozmowy z Jagiellonią Białystok. Ostatecznie nie wrócił on do PKO Ekstraklasy. Ten sam portal informuje również, że do dzisiaj żadna osoba z Polskiego Związku Piłki Nożnej nie kontaktowała się z Jerzym Brzęczkiem w sprawie powrotu do polskiej kadry.
Kto zostanie nowym selekcjonerem?
Opcji nadal jest sporo. Cezary Kulesza może wybierać w trenerach zagranicznych oraz z polskiego gruntu. Media również nie są jednoznaczne co do tej decyzji. Trzeba jednak zaznaczyć, że rozmowy z kandydatami na to stanowisku już trwają.