Jan Bednarek popełnia błąd za błędem w meczu z Liverpoolem! [WIDEO]

Trwa 13. kolejka Premier League. W meczach rozpoczynających się o godzinie 16:00 największą uwagę wśród polskich fanów skupia na sobie pojedynek Liverpool – Southampton. Od początku w Southampton gra Polak, Jan Bednarek robi błąd za błędem.

Od początku można było przewidywać, że nie będzie to miłe popołudnie dla obrońców Southampton. Liverpool przed tygodniem zmiótł z planszy Arsenal. Wobec tego fani przyjezdnych nieufnie spoglądali na swój zespół. Jan Bednarek wyszedł w pierwszej jedenastce w zestawieniu trójki obrońców. Partnerami Jana Bednarka są Lyanco oraz Salisu. Jednak największe zastrzeżenia do pierwszych minut trzeba mieć do zachowań obrońcy reprezentacji Polski.

Trzy błedy w bramkowej akcji Liverpoolu to stanowczo za wiele. Najpierw źle obliczony tor lotu piłki. Następnie ograny jak dziecko przez Diogo Jote. Z kolei finalnie wyszedł w boczny sektor by asekurować i dostał dziurkę od Sadio Mane, który wypuścił w uliczkę Andy Robertsona.

To jednak nie koniec złych zagrań Jana Bednarka w tym meczu. W 11.minucie Jan Bednarek był znowu spóźniony, zaatakował wyprostowaną nogą Sadio Mane. Sędzia Andre Mariner pokazał Polakowi tylko żółtą kartę. Atak był brutalny, trafił wyprostowaną noga w Senegalczyka. O dziwo VAR nie podpowiedział głównemu sędziemu by ten pokazał czerwoną kartkę. A umówmy się, powinno się w tej sytuacji przywołać sędziego do monitora by ten swoją decyzję po prostu zmienił i pokazał Polakowi czerwoną kartkę.

screenshot

Liverpool od początku narzucił wysokie tempo, które jest zbyt wysokie dla gości z Southampton. Dwa trafienie Diogo Joty oraz gol Thiago Alcantary sprawiają, że na tablicy świetlnej mamy rezultat 3-0. Z taką dyspozycją Jana Bednarka i spółki może to być zaledwie początek koszmaru dla gości na Anfield Road.

Fani Southampton modlą się by ich pupile nie musieli znowu schodzić z boiska ograni rezultatem 0:9. Takim rezultatem przecież zespół Ralpha Hasenhüttla kończył potyczki z Manchesterem United oraz Leicester City. Byłby to niechlubny przypadek, w którym dużą cegiełkę mógłby dołożyć Jan Bednarek.

Słaba gra Jana Bednarka nie uszła mu na sucho. Polak został w przerwie meczu zmieniony przez Nathana Tella.

Udostępnij:

Facebook
Twitter