Rozmowy z nowymi potencjalnymi selekcjonerami reprezentacji Polski za moment będą na porządku dziennym. Jak doniósł Gainluca Di Marzio, wczoraj odbyło się spotkanie Cezarego Kuleszy z Fabio Cannavaro. Dziś „La Gazetta dello Sport” podała swoje informacje.
Poszukiwania nadal trwają – przyszedł czas na wzmożoną pracę, ze względu na tykanie zegara. Do marcowych baraży zostało coraz mniej, a kadra nadal jest bez selekcjonera.
Gama kandydatów jest bardzo szeroka – od Adama Nawałki, po Jerzego Brzęczka, kończąc na Fabio Cannavaro. Bez wątpienia jednym z najbardziej znanych piłkarzy w historii. Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej jest już po spotkaniu z ostatnim z nich. Jak informuje Gianluca Di Marzio i „La Gazetta dello Sport”, Cezary Kulesza był przekonany do projektu, który przedstawił mu były defensor. Plan miał zostać precyzyjnie opracowany – ważnym aspektem jest, w jaki sposób Cannavaro zamierza zarządzać kadrą i trenować drużynę narodową. Tutaj ciekawy fragment. – „[…] która potencjalnie jest jedną z najlepszych w Europie, ale często nie wykorzystywała swojego potencjału”. W ambitnym i złożonym programie nie zabrakło miejsca dla drużyn młodzieżowych, które również mają być częścią jego przygody w reprezentacji Polski.
Co na to Cezary Kulesza?
Prezes PZPN miał być zadowolony z projektu podanego przez Fabio. Powiedział, że jest gotowy podpisać trzyletni kontrakt, który obowiązywałby do Mistrzostw Europy w 2024 roku. Jak miałaby wyglądać oferta pod względem finansowym? Według włoskiego dziennika zarobki potencjalnego selekcjonera opiewałyby na poziomie 2 milionów euro netto rocznie.
Włoch ma już dziś dać znać Cezaremu Kuleszy, co postanowił. Gdyby odmówił, na jego miejscu znalazłby się inny trener z Półwyspu Apenińskiego – Andrea Pirlo. Nie było jeszcze oficjalnego kontaktu z byłym szkoleniowcem Juventusu, lecz niewykluczone, że ten zostałby nawiązany w niedalekiej przyszłości.
