Armando Broja zaliczył bardzo udane wejście do Premier League. W 18 meczach angielskiej ekstraklasy Albańczyk zdobył pięć bramek i zanotował jedną asystę. W obliczu bardzo słabej formy ofensywnej formacji The Blues, Chelsea zaczęła rozmawiać z Southampton w sprawie najbliższej przyszłości 20-letniego napastnika.
Nieoczekiwana gwiazda „Świętych”
Co prawda, daleko mu jeszcze do osiągnięć strzeleckich Danny’ego Ingsa, ale już teraz jest jednym z ulubieńców kibiców. Na pewno dzięki jego grze fani The Saints chociaż na chwilę zapomnieli o Angliku, który latem przeszedł do Aston Villi. Niestety dla nich, Broja jest tylko wypożyczony do Southampton i Chelsea ma możliwość ściągnięcia go do zespołu po sezonie. Oczywiście, The Blues nie wykluczają możliwości ponownego wypożyczenia go do klubu z St. Mary Stadium.
Do którego klubu trafi Broja?
Southampton nie ukrywa, że chciałoby pozyskać Albańczyka na stałe, ale nie pogardziłoby także kolejnym transferem czasowym. Raczej jest mało prawdopodobne, by The Blues sprzedali zawodnika, ale jak już wyżej pisaliśmy, kolejne wypożyczenie nie jest niemożliwe. Wiele zależy także od tego, jak poważna będzie kontuzja Broi, której napastnik nabawił się podczas meczu Pucharu Anglii z Coventry City. Zawodnik doznał urazu kolana, ale jak podają media, raczej skończy się na strachu niż na dłuższej przerwie od gry.
20-latek będzie miał też wybór – zostać w Southampton i dalej dostawać dużo minut i zbierać doświadczenie na poziomie Premier League czy może walczyć o miejsce w pierwszym składzie w Chelsea, ale też rzadziej grać i radzić sobie z dużo większą presją.
Sytuacja obu klubów
Chelsea aktualnie gra na pięciu frontach. The Blues zajmują trzecie miejsce w lidze, awansowali do V rundy Pucharu Anglii, jutro rozpoczną zmagania w Klubowych Mistrzostwach Świata, za dwa tygodnie zagrają pierwszy mecz fazy pucharowej LM z Lille, a pod koniec lutego zmierzą się z Liverpoolem w finale Pucharu Ligi Angielskiej. Jeśli chodzi o The Saints, to, podobnie jak klub Thomasa Tuchela, zagra w 1/8 finału FA Cup. Jeśli chodzi o Premier League – tam jest nieco gorzej, bo są aktualnie na dwunastej lokacie.
