Kłopoty Realu Madryt
Już niedługo wraca Liga Mistrzów. Jednym z hitowych starć 1/8 z pewnością jest pojedynek PSG z Realem Madryt. Wiele wskazuje na to, że „Królewscy” w pierwszym meczu będą musieli poradzić sobie bez swojej największej gwiazdy.
Od jakiegoś czasu Karima Benzemę prześladują mniejsze bądź większe urazy. Nawarstwiło się ich dość dużo, choć nie były one na tyle poważne, aby wyeliminować Francuza z większej ilości spotkań. W dwóch poprzednich meczach 34-latka jednak nie było. Real Madryt wcale nie jest pewny, czy na starcie z Paris Saint Germain zdoła się wykurować ich gwiazda.
Pierwsze poważniejsze objawy kontuzji pojawiły się, gdy Benzema zszedł z boiska w trakcie spotkania z Elche. Początkowo nikt nie zakładał, że to uszkodzenie uda okaże się tak poważne. Dziennikarze „Onda Cero”, podkreślają jednak, że Francuz wciąż nie wrócił do pełnej sprawności, a „Królewscy” poważnie zaczynają się o niego bać. Nie jest też ten występ w 100% wykluczony, natomiast wątpliwy na pewno.
Znaczenie Benzemy
Fakt, iż Benzema jest wartością dodaną dla „Los Blancos” wydaje się oczywistością. Zresztą mecze bez niego pokazały, jak bardzo madrycka ekipa stała się od niego uzależniona. Francuz jest piłkarzem niezwykle mobilnym, który pomaga zespołowi we właściwie każdym elemencie gry. W ostatnich latach udało mu się dodatkowo wyeliminować łatkę nieskutecznego zawodnika, którym niegdyś był. Dziś razem z Viniciusem Juniorem stanowi główną siłę ofensywną lidera La Liga. Ciężko więc nie zgodzić się z jego autorefleksją na temat poprzedniego roku:
„To mój najlepszy rok w karierze. Strzeliłem wiele goli i asyst oraz miałem bardzo dużo dobrych zagrań. Pomagam mojej drużynie w wygrywaniu.” – powiedział Karim Benzema, podsumowując udany dla siebie 2021. rok.
Od tamtego czasu trochę minęło, natomiast wciąż słowa pokrywają się z rzeczywistością. Strzelił w aktualnym sezonie 24 bramki. Tej sztuki udało mu się dokonać w przeciągu 28. meczów.
W PSG też nie jest kolorowo
Nie tylko jednak Real ma swoje problemy. Posiada je również PSG. W najbliższym meczu Ligi Mistrzów z Realem Madryt, klub ze stolicy Francji będzie musiał radzić sobie bez kluczowego zawodnika. L’Equipe przekazało, że Neymar wciąż nie otrzymał zielonego światła na grę od klubowych medyków. Oprócz Brazylijczyka zabraknie również Sergio Ramosa. Hiszpan ciągle ma problemy z łydkami, więc zapewne obejrzy ten mecz z trybun.
Inne:
Burnley 1:1 Manchester United – kolejny remis i kolejna wpadka… – Futbol Info
Nieudany powrót Mourinho na Meazza. Inter 2:0 AS Roma (futbolinfo.pl)
Młoty idą w górę! West Ham wygrywa 1:0 z Watfordem – Futbol Info