Dlaczego Phil Foden i Jack Grealish zostali odsunięci od składu?

Pomeczowa fiesta, świętowanie zwycięstwa 7:0 nad Leeds. Nic nie wskazywało na to, że Phil Foden i Jack Grealish… nie zagrają w następnym spotkaniu! Pep Guardiola zareagował twardą ręką.

Tydzień temu Manchester City rozgromił Leeds United na Etihad Stadium. Prawdziwy majstersztyk w wykonaniu Pepa Guardioli i jego podopiecznych. Nic dziwnego, że takie wygrane aż chce się świętować. Foden i Grealish popłynęli na wznoszącej się fali i po spotkaniu udali się na miasto. Następnego dnia stawili się w siedzibie na sesję regeneracyjną, lecz sztab City miał być zbulwersowany ich obecnym stanem.

Tego samego dnia szkoleniowiec „The Citizens”, nie był obecny w klubie, ponieważ brał udział w spotkaniu, na którym Sergio Agüero został pożegnany i odszedł na piłkarską emeryturę. Po otrzymaniu wiadomości miał być wyraźnie niezadowolony z postawy zawodników.

Mecz na ławce

Panowie skutki swojego zachowania poczuli już podczas następnego spotkania. Guardiola posadził ich na ławce rezerwowych, na której pozostali do samego końca. Pytany o rotację, odpowiadał: „Nie, to nie była rotacja. Zdecydowałem się na ten skład, ponieważ to oni zasłużyli dzisiaj na grę, a nie inni. W okresie bożonarodzeniowym zwracam dużą uwagę na zachowanie na boisku i poza nim. A jeśli poza boiskiem nie jest ono odpowiednie, to nie będą grać”.

W kolejnym pomeczowym wywiadzie jeszcze raz podkreślił, jak ważne jest zachowanie piłkarzy. „Nie rotowałem dzisiaj. Jeśli zawodnicy uważają, że rotowałem na ten mecz, to są w błędzie. Zdecydowałem się dziś na najlepszy zespół ze względu na sposób gry. Potrzebowaliśmy innego tempa i dlatego grają. To [kto weźmie udział w meczu z Leicester] zależy od tego, co zobaczymy na treningach i od tego, co zobaczymy na boisku i poza nim – jak zawodnicy będą się zachowywać w tym okresie – i podejmę decyzję”. Hiszpan nie będzie tolerował takich wybryków.

Udostępnij:

Facebook
Twitter