Co jak co, ale postać Deiana Sorescu nie może być dla nikogo, kto śledzi Ekstraklasę anonimowa. Media już pół roku temu rozpisywały się o potencjalnym transferze Rumuna do Legii Warszawa. Czas pokazał, że jego kariera obrała kierunek zupełnie inny. Też Polska, jednak Raków.
Pochodzący z Rumunii Deian Sorescu przeszedł do klubu z Częstochowy na zasadzie definitywnego transferu. Umowa 24-latka będzie obowiązywać do 30 czerwca 2025 roku z opcją przedłużenia jej o kolejny rok. Oficjalna cena, za którą przeszedł do wicemistrza Polski Sorescu, nie jest jeszcze na tę chwilę znana. Wiadomo jedynie, iż oscyluje ona wokół kwoty 700. tysięcy euro. To czyni go najdroższym transferem w historii tego klubu!
❗️ Deian Sorescu zawodnikiem Rakowa! 💣
WIĘCEJ 👉 https://t.co/gClk9DoGKj
"𝙎𝙤𝙖𝙧𝙚" 𝙬 𝙍𝙖𝙠𝙤𝙬𝙞𝙚! pic.twitter.com/cfakscsCNd
— Raków Częstochowa 🥇 (@Rakow1921) January 21, 2022
Swój ruch 24-latek skomentował w następujących słowach:
„Wierzę, że pomogę drużynie. Dla mnie to ciekawe wyzwanie, bo zagram pierwszy raz za granicą. Ostatnie dni spędziłem w podróży i na badaniach, więc jestem trochę zmęczony. To jednak nie problem. Zapamiętałem też, że Raków został założony w 1921 roku, ponieważ mój pierwszy klub w Rumunii, Politehnica Timișoara, też wtedy powstał. Widziałem już filmy o klubie i kibicach. Ta przygoda zapowiada się naprawdę fajnie”
Do tematu w samych superlatywach odniósł się dyrektor sportowy Rakowa Częstochowa, Robert Graf:
„Cieszymy się, że Deian wzmocni naszą drużynę. Dzięki swojej uniwersalności będzie mógł podnieść rywalizację przede wszystkim na pozycji prawego oraz lewego wahadłowego. Liczymy, że podniesie naszą jakość w trzeciej tercji boiska i przyczyni się do wykreowania jeszcze większej ilości sytuacji pod bramką rywali”
Inne o Ekstraklasie:
Termalica ma pecha! Nowy zawodnik kontuzjowany… – (futbolinfo.pl)