Według najnowszych informacji dziennikarzy Interii i WP Sportowe Fakty Dawid Kownacki jeszcze dziś przejdzie testy medyczne przed powrotem do Lecha Poznań.
Miniony weekend i „Deadilne Day” był niezwykle emocjonujący dla gracza Fortuny Düsseldorf. „Głos Wielkopolski” jako pierwszy w sobotę, 29 stycznia poinformował, że Dawid Kownacki jest bliski powrotu do Lecha Poznań. Jak się udało dowiedzieć dziennikarzom “GW”, sprawa wypożyczenia Polaka nabrała tempa już w piątek. Wtedy jeszcze nic nie było przesądzone, jednak następnego dnia świat niemieckiej piłki obiegła ciekawa informacja. Do Fortuny trafił napastnik VfL Wolfsburg – Daniel Ginczek. W tym momencie Kownackiemu otworzyła się furtka do innego zespołu, ponieważ do tej pory „Flingeraner” nie wyrażał zgody na wypożyczenie. Pozostało dogadać się tylko w kwestii finansowej.
I gdy już wszystko było wstępnie ustalone, w grze pojawiły się oferty z Belgii oraz Austrii. Wszystko wskazywało na to, że uda się on na półroczne wypożyczenie do KV Mechelen. Jeden z pracowników Lecha Poznań miał w niedzielę otrzymać wiadomość od 24-latka, że z ruchu do Polski już nic nie zostało. Tym razem to zespół ligi belgijskiej mógł być pewny swego, lecz nastąpił kolejny już zwrot w tej sprawie! Jak pisze Sebastian Staszewski z Interii, w drugiej połowie poniedziałku osoby z klubu zaczęły telefonować do Dawida Kownackiego. Sprzęty miały być rozgrzane do czerwoności! Ludzie zaczęli przekonywać go do powrotu na Bułgarską 17. Końcowo napastnik zmienił zdanie. Z informacji WP Sportowe Fakty wynika, że „Kownaś” miał odrzucić ofertę Belgów jeszcze w niedzielny wieczór, ponieważ jego priorytetem był powrót do Polski.
Jak możemy zauważyć, Lech Poznań zadziałał bardzo sprawnie. Szybko udało mu się dograć szczegóły samego wypożyczenia i zakupić zawodnikowi bilet samolotowy. Jeszcze dziś Dawid Kownacki ma przejść badania medyczne. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to gracz wróci do „Kolejorza” po prawie pięciu latach.