Jak informuje Wisła Płock Dawid Kocyła nie będzie przynajmniej przez najbliższe pół roku zawodnikiem Nafciarzy. Klub wysłał go na wypożyczenie, ale możliwe że pożegna się już z nim definitywnie po zakończeniu rozgrywek.
19-latek opuści swój dotychczasowy zespół na rzecz Termaliki Bruk-Bet Nieciecza. Uda się tam na wypożyczenie. Beniaminek zapewnił sobie także możliwość pierwokupu już latem. Dawid Kocyła zapowiadał się na zawodnika, który w Ekstraklasie może być jedną z ciekawszych postaci. Jego liczby i dotychczasowa gra nie przekonały jednak do siebie działaczy i trenerów Wisły. Młodzieżowiec w poprzedniej rundzie rozegrał 11 meczów, ale nie zdobył ani jednej bramki. Nie zaliczał też asyst. Będąc zawodnikiem ofensywnym, jest to jeden z głównych wyznaczników przydatności piłkarza w klubie. Oczywiście atutem na warunki polskiej ligi w przypadku Kocyły jest fakt, że jest młodzieżowcem, temu też ten margines błędów w jego przypadku był nieco większy niż w przypadku doświadczonych zawodników.
🔜 @dawidkocyla9 najbliższą rundę spędzi w @BB_Termalica. Młody pomocnik zostanie wypożyczony do końca sezonu 2021/2022, a klub z południa Polski zapewnił sobie również prawo pierwokupu. ⤵
— Wisła Płock (@WislaPlockSA) January 21, 2022
Do Wisły Płock 19-latek trafił z GKS-u Bełchatów. To tam na poziomie 1 ligi nabierał pierwsze piłkarskie szlify, co poskutkowało transferem do Ekstraklasy. W najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce rozegrał 49 spotkań, w których zdobył 7 bramek i zanotował 3 asysty. Dobry moment miał pod koniec ubiegłego sezonu. W ostatnich 4 kolejkach zaliczał trafienie bądź kluczowe podanie do kolegi. Bardzo poprawił sobie statystyki dzięki dobrej końcówce w rozgrywkach 20/21.
W ekipie Słoni będzie rywalizował o miejsce w składzie z Romanem Gergelem czy Murisem Mesanoviciem. Dzięki temu, że od rundy wiosennej klub prowadzić będzie nowy trener, jakim jest Radoslav Latal, każdy z zawodników ma czystą kartę. Rywalizacja na pozycji skrzydłowego zapowiada się zatem bardzo ciekawie.
