Brentford vs Manchester City. Czego spodziewać się po tym meczu?

Przede wszystkim należy wspomnieć o tym, że na Brentford Community Stadium w środowy wieczór przyjeżdża najlepsza ofensywa ligi, lider tabeli i mistrzowie Anglii. Już same te fakty powinny być wystarczającą zachętą dla neutralnego kibica. Natomiast jeśli jeszcze jesteście nieprzekonani do obejrzenia meczu The Bees z Obywatelami wystarczy powiedzieć, że poprzednie takie starcie w lidze miało miejsce w 1951 roku. Choć na kolejne starcie między zespołem Brentford a Manchesterem City nie trzeba będzie czekać aż tak długo, lepiej jest obejrzeć taki mecz. Przecież to Premier League. Dlatego warto oglądać każdy mecz. Zwłaszcza jeśli grają mistrzowie Anglii i najbardziej oryginalny beniaminek ostatnich lat. Co trzeba wiedzieć przed starciem The Bees z ekipą Manchesteru City? 

  • NIEOBECNI

W obu ekipach nazwiska nieobecnych piłkarzy tworzą pokaźną listę. Jeśli chodzi o gospodarzy najprawdopodobniej zabraknie Bryana Mbuemo, który doznał urazu z Brighton. Ponadto zawieszony jest Christian Norgaard, lider środka pola. Natomiast jeśli dodamy do tej dwójki Vitalego Janelta, Zankę, Kristoffera Ajera, Josha Da Silvę, Davida Rayę, Rico Henry’ego oraz Charliego Goode’a wyjdzie nam całkiem pokaźna lista niedostępnych zawodników. Menedżer Brentford, Thomas Frank, szczęśliwy zapewne nie jest.

źródło: brentfordfc.com

Inna sytuacja jest w Manchesterze City. Jeśli patrzymy na nieobecnych w drużynie The Cityzens głównym nazwiskiem pozostaje Kyle Walker. Anglik nie zagrał w ani jednym z poprzednich czterech spotkań. Co ciekawe, ostatnia tak długa absencja Walkera w składzie City miała miejsce, gdy ten jeszcze był zawodnikiem Tottenhamu! Ponadto należy dodać wątpliwe występy Joao Cancelo, Rodriego, Oleksandra Zinchenki czy Johna Stonesa. Mimo szerokiej kadry zespołu z Etihad, sytuacja nie prezentuje się optymistycznie. Jednakże to właśnie wyżej wspomnianych zawodników brakowało na wtorkowym treningu mistrzów Anglii.

  • FORMA

Brentford Manchester City
0-2 vs Brighton 6-3 vs Leicester City
0-2 vs Chelsea (Carabao Cup) 4-0 vs Newcastle
2-1 vs Watford 7-0 vs Leeds United
2-2 vs Leeds United 1-0 vs Wolves
0-2 vs Tottenham 1-2 vs RB Lipsk (Champions League)
  • TERMINARZ

Brentford Manchester City
2 stycznia, vs Aston Villa 1 stycznia, vs Arsenal
8 stycznia, vs Port Vale 7 stycznia, vs Swindon Town (FA Cup)
16 stycznia, vs Liverpool 15 stycznia, vs Chelsea
22 stycznia, vs Wolves 22 stycznia, vs Southampton
9 lutego, vs Manchester City 9 lutego, vs Brentford
  • CIEKAWOSTKI

Brentford

– Co ciekawe, ostatni mecz ligowy między Brentford a Manchesterem City to 1951 rok i wygrana The Bees 2-0.

– Jednakże klub z Londynu ostatni raz podejmował Obywateli w 1997 roku (wygrana City 1-0 w FA Cup).

– Zaś ostatni wygrana Brentford z Manchesterem City nastąpiła w 1989 roku (w drugiej rundzie pucharu ligi, 2-1).

– The Bees przegrali już siedem spotkań w tym sezonie Premier League. Dokładnie tyle samo, ile w całej poprzedniej kampanii w Championship.

– w Boxing Day Brentford oddało aż 16 strzałów na bramkę Brighton, co stanowi rekord klubu w Premier League. Pomimo tak intensywnych prób, ekipa Thomasa Franka przegrała z Brighton 0-2.

– Aczkolwiek zespół z Brentford Community Stadium wygrał ostatnie dwa mecze u siebie. Natomiast z pierwszych sześciu spotkań na swoim terenie, gracze Franka zwyciężyli w zaledwie jednym.

– Jeśli Brentford dzisiaj wygra, będzie to trzeci ligowy mecz z rzędu u siebie, gdzie The Bees zdobyli trzy punkty. Ostatnia taka seria miejsce miała w 1939 roku.

– Ponadto, 10 goli strzelonych przez Brentford u siebie to 10 innych strzelców.

Manchester City

– The Cityzens będą liderami w sylwestra trzeci raz w swojej historii (poprzednio 2011/12 i 2017/18). Co ciekawe, w każdym z tych sezonów zostawali mistrzem Anglii.

– Jeśli weźmiemy pod uwagę ostatnie 20 sezonów, Manchester City przegrał ledwie jeden ostatni mecz w roku kalendarzowym (2016 z Liverpoolem, 0-1).

– zespół Pepa Guardioli wygrał dziewięć ostatnich meczów z rzędu łącznie strzelając 30 bramek i tracąc ledwie sześć.

– Natomiast ostatnia porażka City w lidze to 30 października z Crystal Palace.

– Jeśli dzisiaj Obywatele strzelą cztery gole, wyrównają klubowy rekord w najwyższej klasie rozgrywkowej. Będzie to czwarty taki mecz z rzędu. Poprzednia taka sytuacja miała miejsce w 1905 roku.

– ponadto, ekipa Guardioli może wyrównać rekord Premier League pod względem goli strzelonych w kolejnych meczach. Drużyna z Etihad może być pierwszym zespołem od Manchesteru United Fergusona w 2000 roku, który zdobędzie cztery gole w czterech kolejnych meczach. To rekord Premier League.

– 112 goli – tyle strzelił w 2021 roku Manchester City Pepa Guardioli. Warto wspomnieć o tym, że to najwięcej w najwyższej lidze w Anglii od 1963 roku, gdy Arsenal zdobył również 112 bramek. Jedynymi zespołami, które strzeliły więcej goli były Tottenham oraz Wolverhampton w 1960 (kolejno 114 i 113).

– Riyad Mahrez strzelił i asystował w każdym z ostatnich trzech spotkań. Algierczyk może zdobyć gola w czterech kolejnych meczach po raz pierwszy w swojej karierze.

Udostępnij:

Facebook
Twitter