W stolicy Bawarii w ostatnim czasie nie dzieje się najlepiej. Zawodnicy chcą pozwać klub, głównie przez założenia działaczy Bayernu, które mają na celu obcięcie pensji zawodnikom przebywającym na kwarantannie, jednocześnie sprzeciwiającym się szczepieniom przeciw Covid-19.
Klub poprzez obcięcie pensji, chce „zmusić” zawodników do zaszczepienia się. Z jednej strony stanowisko zarządu ekipy z Allianz Arena może dziwić, jednak warto zaznaczyć, że klub może zaliczyć liczne straty w takiej sytuacji, dlatego poczynania w związku z zawodnikami mogą być uzasadnione.
Liczne kwarantanny w ekipie mistrza Niemiec.
Jednym z zawodników przeciwnym szczepieniom jest najlepszy pomocnik monachijczyków – Joshua Kimmich. Tuż przed meczem z Augsburgiem okazało się, że Niemiec nie zagra w tym spotkaniu ze względu na przymusową kwarantannę. Innymi zawodnikami przebywającymi na kwarantannie są między innymi Éric Maxim Choupo-Moting, Michaël Cuisance, Serge Gnabry, czy Jamal Musiala.
Kolejne spotkanie, jakie ma rozegrać ekipa Nagelsmanna to wyjazd do Kijowa na mecz z Dynamem w Lidze Mistrzów. Dyspozycja zawodników na ten mecz nie jest powalająca, ale Bayern zajmujący na ten moment pierwszą pozycję w tabeli, ma aż sześć punktów przewagi nad drugą Barceloną co w razie ewentualnej porażki, nie zmieniłoby pozycji mistrza Niemiec w grupie E.
Źródło: sport1.de
