Barcelona – Real Madryt: co powiedział Xavi przed Klasykiem?

Xavi objął Barcelonę w listopadzie i po około dwóch miesiącach pracy będzie miał okazję zmierzyć się w swoim pierwszym trenerskim El Clasico. Na King Fadh Stadium w Rijadzie Real Madryt zmierzy się z Barcą, a samo starcie jest półfinałem o Superpuchar Hiszpanii. Zwycięzca zagra w finale z Atletico Madryt lub Athleticiem Bilbao. Co na konferencji przed meczem powiedział trener Barcelony? 


Czego potrzebuje Barça, aby wygrać z Realem?

To dla nas szansa i wyzwanie. Jesteśmy bardzo zmotywowani i może to być dla nas punkt zwrotny. Chcemy prowadzić grę i dobrze bronić. Real to drużyna w najlepszej formie w Hiszpanii, ale Klasyk jest nieprzewidywalny, musimy wystawić nasze działa. Będziemy walczyć do końca, aby awansować do finału Superpucharu.


Liczy Pan jutro na Ferrana?

Dla nas już jest wielką wiadomością to, że Ferran i Pedri mogą grać. Odzyskamy też Ansu. Trzeba dozować minuty zawodnikom, którzy wracają po kontuzji lub po koronawirusie. To gracze, którzy zrobią różnicę. Jestem zadowolony, że odzyskuję graczy, którzy są kluczowi dla tego systemu, którego chcemy używać.


Araujo jest kluczowy?

Nie tylko Araujo. Aby zatrzymać Real, potrzebujesz wszystkiego. Musimy być czujni. Oni dobrze się czują w niskim bloku obronnym i robią krzywdę przy przejściach. Postaramy się rywalizować. To ważny egzamin. To szansa, żeby zobaczyć, do jakiego momentu możemy rywalizować.


Ferran i Pedri są gotowi na pierwszy skład?

Zobaczymy jutro. To będzie pierwszy trening Ferrana i Pedriego po koronawirusie. Trzeba też zobaczyć, co z Ansu. Otrzymają minuty, zobaczymy, w jakim stanie są zawodnicy po kontuzjach i po koronawirusie. Nie chcemy stracić więcej graczy. Chcemy mądrze zarządzać zawodnikami, którzy wracają.


Co oznaczałoby wygranie z Realem?

Po pierwsze, wygranie Klasyku daje ci finał. Daje też wiarygodność i pewność siebie. Wszystkie mecze to finały. To kolejne trofeum. To ogromna okazja. Byłby to punkt zwrotny. Byłoby nim wygranie. To dla nas ważne.


Ma Pan Ansu, Ferrana, Pedriego, Araujo, Frenkiego de Jonga, którzy nie są w idealnym stanie… Jak Pan ogólnie postrzega drużynę?

Dalej widzę pozytywne rzeczy. Widzę momenty w meczu, które są dobre i gorsze. Trzeba poprawić się w strategii, w kryciu. W niektórych sprawach cierpimy, w innych jest dobrze. Projekt potrzebuje czasu, ale jutro jest dobry moment, aby zobaczyć, gdzie jesteśmy.


Kogo zabrałby Pan z Realu?

Lepiej, żeby zagrali wszyscy. To powie nam, gdzie jesteśmy. Nie chcemy wymówek. Czy wygramy, czy przegramy, zobaczymy, gdzie jesteśmy. Wolę, żeby zagrali wszyscy zawodnicy Realu i Barçy. Trzeba cieszyć się rywalizacją i spróbować dotrzeć do finału.


Pana pierwszy Klasyk nadchodzi zbyt szybko?

Nie, jest wtedy, kiedy jest. To prawda, że potrzebujemy czasu, ale jesteśmy gotowi, aby rywalizować. Nie ma wymówek. Jesteśmy Barçą i trzeba walczyć. Jutro mamy kolejny finał i postaramy się rywalizować. Jutro zobaczmy, czy pracowalośmy dobrze, czy zawodnicy zrozumieli wszystko.


W Realu jest więcej teraźniejszości, a w Barcelonie przyszłości?

Nie jestem wizjonerem, skupiam się na tym, co robimy. Widzę pozytywne rzeczy. Staraliśmy się szybko wszystko przekazać i powtarzać ten pomysł na grę. To szczegóły, które trzeba kontrolować. Wdrożenie tego nie jest proste, ale widzę pozytywne rzeczy. Potrzebujemy czasu, aby się rozwinąć i rywalizować, ale jesteśmy Barçą i musimy próbować dotrzeć do finału.


Jakie znaczenie ma Memphis w tej Barcelonie?

Takie jak wszyscy. Tutaj zagrają ci, którzy na to zasłużą. To Barça. Na szczęście zaczynamy odzyskiwać zawodników i rozpoczyna się rywalizacja i merytokracja. Zagra ten, kto będzie w najlepszej formie niezależnie od nazwiska.


Jak Pan podchodzi do tego Klasyku?

Przeżyłem je we wszystkich kolorach. Były sytuacje, w których drużyny, które były faworytami, nie wygrywały. Barça jest w czasie budowy, a Real jest w wielkiej formie. To nie do przewidzenia. Postaramy się być sobą, mieć naszą osobowość i narzucić nasz styl gry. To nie łatwe, ale postaramy się dotrzeć do finału.

Udostępnij:

Facebook
Twitter