Andreas Christensen celem numer jeden niemieckiego giganta!

Andreas Christensen to jeden z piłkarzy, któremu kończy się kontrakt w czerwcu 2022 roku. Jest on więc w szerokim spektrum zainteresowania wielu europejskich klubów. Podobno najbardziej zainteresowany jest Bayern Monachium.

O potencjalnym przejściu Duńczyka do stolicy Bawarii poinformował „Sport 1”. Według tego źródła Hasan Salihamidžić dyrektor sportowy Bayernu bardzo chciałby, aby piłkarz Chelsea dołączył do jego ekipy. Reprezentant Danii ma za wysokie zdaniem „The Blues” wymagania finansowe stąd w dalszym ciągu nie zostało zawarte między nimi porozumienie. Andreas Christensen chciałby zarabiać 10 milionów euro, londyńczycy proponują mu jednak 7,5 miliona.

Całą tę sytuację monitorują największe europejskie marki. Kilka tygodni temu mówiło się nawet o tym, że piłkarz mógłby zasilić FC Barcelonę. Ta jednak nie byłaby w stanie sprostać wysokim jak na jej możliwości oczekiwaniom zawodnika. Co innego Bayern, który z miejsca może zaproponować mu wysoki kontrakt. „Die Roten” mają problemy z defensywą po odejściu Davida Alaby, Dayot Upamecano jeden z nowszych nabytków nie zawsze spełnia oczekiwania trenera i kibiców.

Andreas Christensen jest stosunkowo młodym jak na obrońcę graczem. Ma 25 lat więc sporo jeszcze gry przed nim. Warto jest więc powalczyć o takiego stopera. Ma też dobre warunki fizyczne, ponieważ mierzy 188 cm wzrostu. Co również ważne ma on za sobą 2 sezony w Bundeslidze. W niemieckiej lidze bronił barw Borussii Mönchengladbach, rozegrał w nich 62 mecze, w których  zdobył 5 goli i dołożył 1 asystę. Potrzebował na to tylko dwóch sezonów.

Ruch Duńczyka do Bayernu wydaje się naturalną dla niego drogą. Pograł w Premier League, osiągną także tryumf w Lidze Mistrzów. Czas więc na sprawdzenie się w kolejnej z topowych lig i powalczenie o mistrzostwo Niemiec. Dla Andreasa Christensena musi być to jeden z celów, ponieważ w swojej karierze nigdy nie wygrał żadnego ligowego trofeum.

Udostępnij:

Facebook
Twitter